Odcinek 19: "What Becomes of the Broken-Hearted?"

Annabell

Ten odcinek to jedno wielkie "MATHER OF GATH!". Kocham ten odcinek. Końcówka - świetna. Moment kiedy ta winda spada- łoo aż mi serce zaczęło szybciej bić. Jeśli chodzi o tate Caleba, to coś mu nie ufam... Myśle, że to nie jest tak na prawdę jego tata tylko jakiś oszust... Muszę stwierdzić, że Andrew jest szeksi ^^ Kiedy była ta scena z Andrew i Spenc to poprostu tak się uśmiałam. Była boska ^^. Mona coraz bardziej mnie wkurza... I zaczęłam lubić Arie bo przez jakiś czas mnie wkurzała. Fajnie by wyglądała z Wesem :3. Tak na marginesie od dawna nie lubiłam Ezery ;/ . Emily była fajna w tym odc. Nie mam pojęcia co wszyscy mają do gry aktorskiej Shay. Ja tam nie stawiam ją na jakimś 1 miejscu, no nie gra tragicznie. A Spenc. Matko. Uwielbiam ją. Nic dodać nic ująć. Troian świtnie ją gra <3. I wyjątkowo mnie nie wkurzala Melissa. To dziwne :O.

Em7915

Może to faktycznie jego ojciec, ale będzie pewnie miał jakieś problemy o których nic nie powiedział i zrobią z tego pewnie jakaś przeszkodę miedzy Calebem a Hanną.
Miałam wielką nadzieje, że będzie więcej Wrena, ale dobrze, że chociaż na moment się pojawił (oby został na dłużej).
Sądzę, że Emily właściwie jako jedyna interesuje się tym co dzieje się ze Spencer.
Cece coś kombinuje i właściwie lubię ją ;3
Aria i brat Ezry, no cóż prędzej czy później musiało do tego dojść i właściwie jakoś widzę ich bardziej niż Ezra&Aria.
Mam nadzieje, że ten niewinny pocałunek się powtórzy ;]

Jason cudem uniknął śmierci i zniknął ze szpitala, brakuje mi tutaj komentarza...

Vivian

Aria i Wes - przemawia to do mnie bardziej, niż Aria i Ezra, bo pan Fitz mnie ogroooooomnie wnerwia. Taki lalusiowaty.
Emily, matko, przestałaś mnie wnerwiać... No dobra, wnerwiłaś mnie, bo musiałaś wleźć w sam środek mocnej sceny. Wrena mogę chcieć więcej, jest miły :D
Cece - kocham Cię, nieważne, co kombinujesz i dlaczego nosisz takie ubrania, jak Alison <3
Jason - jak wyżej, ale bez szmatek ^^
Hanna i Caleb tworzą zgrany duet, ale coś mi się widzi, że tatuś dużo namiesza... Przy okazji, więcej Ashley i pastora Teda. No i więcej Elli i Zaca, te dwie pary są słodkie.

No i ogromny plus za Spencer...

Em7915

sądzę, że Wes ma więcej wspólnego z Arią. Chociaż wychodzą z tego mieszkania Ezry, a nie siedzą w nim i zarastają grzybem....

Vivian

O, dokładnie. Wrena bez szmatek też chcemy. Ale Andrew też pasuje do Spencer.

Marionette

haha :D
Wren bez szmatek xD = padłam : D
oj tak, coś mi sie wydaje, żę tatuś Caleba spooro namiesza :D
on ukradł te pieniądze z Kościoła, nie? :D

Querida

Nigdy szczególnie nie przepadałam za Spencer, ale tak szkoda mi się jej zrobiło w tym odcinku. Zupełnie nie przypomina siebie i bardzo zaskoczył mnie ten jej wybuch, kiedy rzuciła się na Monę.
Wren jest świetny, niech będzie go więcej. :D
Mi Aria x Wes w ogóle się nie podoba, chcę Ezrę z powrotem. :C
Emily jakoś tak się ogarnęła ostatnio, za to ojciec Caleba okropnie mnie denerwuje.

Em7915

sądzę, że Ezra wczuję się w rolę tatusia co nie będzie zbytnio odpowiadała Arii więc będzie nadal coś tegować z tym jego bratem :3

Querida

Jejku, Wes tak mi nie pasuje... Ani z charakteru, ani z wyglądu - jakiś taki krzywy jest trochę moim zdaniem i ma usta jak ryba :D Ale w ogóle Ezria to jedna z moich ulubionych par w tym serialu, więc niech mi tego scenarzyści nie zepsują, no...

Marionette

rockshoot

O jezu, nie chciałabym żeby coś się stało z Arią i Ezrą. Ale oczywiście A wplącze się w pocałunek Wesa i jeszcze bardziej namiesza, nie ma innej opcji.

Vivian

aga.

Baardzo mi się podobają sceny ze Spencer a w tym odcinku z Andrew :D

Libby

Mi tak samo!
A co Ezrii to są zdjęcia jej Ezry i Malcoma razem i wyglądają na szczęsliwych XD

Marionette