Plany na przyszłość

ajw

Jakie macie plany na przyszłość? Jakiś konkretny zawód lub po prostu jakaś konkretna dziedzina? Na jakie studia chcecie iść?

Libby

niby dopiero w szóstej klasie jestem, ale od chyba 3 lat ciągnie mnie do bycia projektantką wnętrz. Doradzałam już 2 koleżankom i użyły moich pomysłow. ;) Mam na kompie program, na którym też trochę ćwiczę. Bardzo to lubię i jestem ciekawa czy jeszcze moje plany się zmienią. ^.^

rockshoot

Myślę, że to opłacalna rzecz. A przecież na to trzeba patrzeć przede wszystkim.
Ja jak już pisałam, myślałam o psychologii. Mam 'znajomego' psychologa, który jest w gimnazjum, gdzie jeszcze niedawno się uczyłam. Przychodzę do niego i w ogóle, zawsze mi doradzi i w ogóle. Miałam ostatnio iść do niego i pożyczyć magazyn psychologiczny, no ale kiedyś się jeszcze wybiorę ;d
W nawiasie mogłabym napisać, że jest ciachem i ślinię się na jego widok dwa lata

SaintRebel

Ja też raczej mam czas, ale chcę pójść na dziennikarstwo lub psychologię (witaj bezrobocie!) Myślałam chwilę bardzo, bardzo krótką chwilę nad medycyną, ale robi mi się niedobrze na samą myśl o np. złamanej ręce, więc odpada.

rockshoot

Poza tym wyobraź sobie rozszerzoną biologię, chemię i czasami tez fizykę na medycynie. Umarłabym.

SaintRebel

rockshoot

ajtyna

Ja jeszcze nie mam pojecia, co bede studiowac. jestem na rozszerzonej matematyce i geografii, wiec raczej cos zwiazanego z ekonomią. choć.. sama nie wiem.. zastanawialam sie nad dziennikarstwem i komunikacją społeczną, public relations, zarzadzanie i marketing.. choc pewnie jeszcze WSZYSTKO się zmieni ;))

Aniolec

Chcę być stomatologiem i dupa. Ewentualnie dermatologiem. xD

rockshoot

stomatolog? ło jezu, mam do nich uraz :D

karaa

przyszlosc. studia medyczne, a nastepnie lekarz pediatra lub anestaziolog - najwazniejsze, ktore teraz biore pod uwage.. mam moze 15 lat, teraz klasa 3 gimnazjum, ale wiem, ze chce byc lekarzem, mimo wielkiej odpowiedzialnosci i lat nauki jaka sie z tym wiaze, wierze, ze mi sie uda.

Mercedese

filologia polska ze specjalnością "warsztat pisarski". Później magisterka we Francji - na 99%. Nadal zastanawiam się nad lektoratem - przez całe liceum byłam w klasie francuskiej i chciałabym go kontynuować, ale jeżeli zmienię zdanie i będę chciała zostać w Polsce albo wyjechać gdzieś indziej, angielski bardziej mi się przyda. Ale ja nie lubię angielskiego, więc ciężko mi będzie na tym lektoracie ;s podejmę decyzję w ostatniej chwili, na spontanie i już :D

no a później? Dziennikarka/pisarka, coś z muzyką by się przydało pokombinować, bo to przecież całe moje życie! Kilka osób na roku jest po szkole muzycznej (ja nie, ja samouk od samego początku, oprócz pianina) to może jakiś big band stworzymy xd

chciałabym też ogarnąć jakieś musicale! Ale na razie będę musiała dać sobie spokój, bo we Wrocławiu za kursy takie płaci się po 600 zł miesięcznie ;s ale kiedyś zrobię, chyba że uda się wkręcić bez !

Em7915

Właściwie moje plany, zawsze odbiegają od realnych standardów.
Jeszcze półtorej roku temu twierdziłam, że będę studiować dietetykę, ale jak doszło co do czego to oczywiście stwierdziłam, że to nie dla mnie i pójdę na kurs barmański.
Później dodałam do tego studia z psychologii (na które wybieram się za rok), aby później przejść na medycynę sądową.

Querida

Chciałabym studiować anglistykę/może psychologię, najchętniej za granicą, albo po studiach wyprowadzić się np do Anglii. Poza tym marzy mi się kariera pisarska, ale kto wie, jak to będzie. ;)

aga.

A mi się marzy medycyna i studia w Anglii... ta, na pewno wyjdzie ;p